Prolog
Urodziłam się w 1987 roku w Hamilton w stanie Virginia. Trzy
lata później urodził się mój brat, Alex, a rok po jego narodzinach zginęła moja
matka. To właśnie wtedy mój ojciec zaczął polować. Ludzie w mieście mówili, że
zwariował, ponieważ twierdził, że coś nadprzyrodzonego zabiło jego żonę. I to
między innymi przez takich ludzi wyjechaliśmy z Hamilton. Kilka miesięcy
później po raz pierwszy zobaczyłam jak mój ojciec poluje. I choć miałam wtedy
niecałe 5 lat, postanowił stopniowo przekazywać mi swoją wiedzę na temat zjawisk
nadprzyrodzonych. I choć może wydawać się to dziwne nie mam mu tego za złe. Nie
uczył mnie tego, abym razem z nim polowała. Uczył mnie tylko po to, abym
potrafiła się bronić, gdy będzie to konieczne. Abym potrafiła ochronić siebie i
Alexa. Obiecałam mu to w chwili jego śmierci. Obiecałam, że zrobię wszystko,
aby ochronić mojego młodszego brata. To była jedyna rzecz, o jaką błagam mnie
mój ojciec. A ja go zawiodłam…
*****************************************
Jest i prolog:) Mam nadzieję, że się spodoba. Pierwszy rozdział powinien pojawić się pod koniec następnego tygodnia. Jeśli ktoś chce być informowany o nowych notka niech pisze:)