piątek, 23 listopada 2012

Prolog

Prolog


            Kiedy miałam cztery lata zobaczyłam jak mój ojciec zabija człowieka. Właściwie był to zmiennokształtny, ale wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że takie stworzenia istnieją w naszym świecie naprawdę. Dziesięć lat później widziałam jak zmiennokształtny zabija mojego ojca. Swoją drogą czyż to nie ironia? Zginąć z rąk kreatury, którego pobratymce zabiło się dziesięć lat wcześniej na oczach swojej czteroletniej córki? Ale zacznijmy od początku. Nazywam się Alysson Heid, a oto moja historia…

            Urodziłam się w 1987 roku w Hamilton w stanie Virginia. Trzy lata później urodził się mój brat, Alex, a rok po jego narodzinach zginęła moja matka. To właśnie wtedy mój ojciec zaczął polować. Ludzie w mieście mówili, że zwariował, ponieważ twierdził, że coś nadprzyrodzonego zabiło jego żonę. I to między innymi przez takich ludzi wyjechaliśmy z Hamilton. Kilka miesięcy później po raz pierwszy zobaczyłam jak mój ojciec poluje. I choć miałam wtedy niecałe 5 lat, postanowił stopniowo przekazywać mi swoją wiedzę na temat zjawisk nadprzyrodzonych. I choć może wydawać się to dziwne nie mam mu tego za złe. Nie uczył mnie tego, abym razem z nim polowała. Uczył mnie tylko po to, abym potrafiła się bronić, gdy będzie to konieczne. Abym potrafiła ochronić siebie i Alexa. Obiecałam mu to w chwili jego śmierci. Obiecałam, że zrobię wszystko, aby ochronić mojego młodszego brata. To była jedyna rzecz, o jaką błagam mnie mój ojciec. A ja go zawiodłam…

           Dwa lata temu zginął mój brat. Nie mam żadnych dowodów, ale jestem pewna, że zabiło go to samo, co moją matkę. Policja oczywiście umorzyła śledztwo, bo jak twierdzi „nie ma nowych tropów w sprawie zabójstwa”. I dlatego postanowiłam działać sama. Dlatego postanowiłam zacząć polować i choć wiem, że to niebezpieczne to nie chcę z tego zrezygnować. W końcu nie mam już nic do stracenia, a polowanie to jedyna rzecz, która stanowi jakąś wartość w mojej ciężkiej egzystencji, którą niektórzy nazywają życiem.


*****************************************


Jest i prolog:) Mam nadzieję, że się spodoba. Pierwszy rozdział powinien pojawić się pod koniec następnego tygodnia. Jeśli ktoś chce być informowany o nowych notka niech pisze:)

5 komentarzy:

  1. Cieszę się, że piszesz o Supernatural ;) Prolog podobny do pierwszego odcinka serialu ;)
    To straszne, że widziała jak ojciec kiedyś zabił zmiennokształtnego.
    Biedna, zawiodła swojego ojca. Ale nie powinna obarczać się winą, w końcu to nie przez nią zginął.
    Ciekawa jestem 1 rozdziału ;)
    Przy okazji zapraszam do zapoznania się z bohaterami ;)
    http://pocalunek-lowcy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ci się podoba:)
      Mam nadzieję, że będziesz tu czasami wpadać żeby przeczytać nowy rozdział.
      Zaplanowałam już kilka następnych rozdziałów i mam nadzieję, że będą sporym zaskoczeniem:)

      Usuń
  2. Hm . . . nie powiem ciekawe ^.^
    poczekam na kolejne rozdziały to może dodam siebie jako obserwatora :)
    szkoda, że mimo wszystko Supernatural nie zbyt mnie zaciekawił -,-
    a jeżeli chodzi o wygląd blog'a to moim zdaniem ta zieleń trochę męczy oczy, no ale to moje zdanie

    Pozdrawiam

    ~Naomi~

    P.S.
    A skoro koleżanka powyrzej też zdecydowała się chamsko zareklamować to i ja będę na tyle chamska i serdecznie ciebie zaproszę do siebie :

    http://thenaomiworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli zastanawia Cię postać Jasona, to powinna ucieszyć Cię wiadomość, że pojawi się już w 2 rozdziale ;)
    Oczywiście, że będę informowała. Ty także mnie informuj ;)

    I oczywiście, że będę tutaj zaglądać ;) Fajnie, że zaplanowałaś już kilka rozdziałów i liczę na to, że mnie zaskoczysz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie zapraszam na pierwszy rozdział
    http://pocalunek-lowcy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń